JABŁKO - DUUUŻY PROJEKT EDUKACYJNY🍎

 

 

Już zaczynałam się bać, że nie uda mi się w końcu spisać choć części naszych ostatnich edukacyjnych poczynań... A szkoda by było puścić w niepamięć i tak po prostu zapomnieć o tylu dobrych chwilach. Na szczęście, małymi kroczkami, biorę się za uwiecznianie naszej jabłkowej przygody.

Chciałabym zostawić to na koniec w formie niespodzianki, ale jakoś się potrafię🤷- postanowiłam tym razem stworzyć z dziećmi lapbooki i chciałam, by dotyczyły jakiejś jesiennej tematyki, więc motyw jabłka wydał mi się idealny. Wzięliśmy się do pracy.  Na początek przygotowałam dla dzieci okładki dla naszych lapbooków, które trzeba było odpowiednio posklejać, pokolorować, podpisać. A później wzięliśmy się za wnętrze. Na początek - budowa jabłoni 🌳

Nie mogąc znaleźć niczego gotowego w Internecie, zaprojektowałam dla dzieci karty pracy, które polegały na wycięciu i przyklejeniu nazw części drzewa w odpowiednie miejsca na kartce.

Po takiej rozgrzewce ruszyliśmy w zabawy matematyczne, oczywiście też jabłkowe😉 Dla młodszych przeliczanie i wklejanie odpowiednich cyfr🤓

Dla starszych - pierwsze "matematyczne drzewka"!🤗 Dla urozmaicenia - plasterki jabłek, które ułatwiały rozwiązywanie matematycznych zagadek🍎 (A później zapewniły zdrowe drugie śniadanie😋) Muszę przyznać, że taką matematykę to nawet ja lubię🤣

Na tym nauka się skończyła, bo wyjechaliśmy na wakacje😅

Tak, całkiem poważnie wyjechaliśmy, ale nauka niezupełnie się skończyła, bo na wakacjach dzieci miały okazję gościć na działce, gdzie czekały na nie piękne jabłonki o bardzo smacznych owocach🍎

Mieliśmy okazję zrywać owoce prosto z drzewa i pić świeżo wyciskane soki😋 A do domu wróciliśmy z workiem soczystych materiałów edukacyjnych😉🍎🍏🍎🍏🍎🍏

No tak, była budowa jabłoni, czas przyszedł więc na coś bardziej szczegółowego - budowę jabłka. Jako że do zajęć dołącza zwykle nasz 2,5-latek, jabłko zostało przywiezione dla nas na wywrotce😆

Przekroiłam wywrotkowe jabłko na pół i zamiast jeść, zaczęliśmy obserwować😁

Dzieci same wymieniły większość części jabłka, a swoje wypowiedzi porównały z rycinami w książce. Teraz chcieliśmy utrwalić swoją wiedzę w lapbookach. Budowę jabłka dzieci stworzyły poprzez pieczątki stworzone z połówek jabłek pomalowanych czerwoną farbą. Do odbitego kształtu jabłka dorysowały ogonki, pozostałość kwiatu, pestki i nakleiły podpisy z nazwami części jabłka we właściwie miejsca. Nasze edukacyjne karty prezentowały się znakomicie🤗

Kolejnym lapbookowyn zadaniem było stworzenie jabłonek charakterystycznych dla każdej pory roku. Dzieci poradziły sobie bez problemu, a pomocą była dla nas książka "52 tygodnie", która pięknie obrazuje zmiany zachodzące na jabłonce (i w zamieszkujących ją zwierzętach) na przestrzeni całego roku.

Pomocny był też animowany wiersz " Sad"

... oraz odrobina zabawy równoważnej😁 Przy pomocy dwulatka przygotowałam dla starszaków niespodziankę - jabłonkę w formie toru przeszkód.

Zadaniem dzieci było uzbieranie wszystkich jabłek, a drogę do nich trzeba było pokonać według określonego kodu - np. idąc tip-topami lub skacząc na lewej nodze🍏

Wiosenne, letnie, jesienne i zimowe jabłonki już wklejone do lapbooków, a co powstało z uzbieranych przez dzieci jabłek, dowiemy się już w kolejnej odsłonie jabłkowych przygód😉🍎 ( A dziać się będzie jeszcze duuużo😉🍏)

Pa!