Materiały do dalszej zabawy składały się z plansz ze zwierzętami polarnymi oraz podpisami np.: "Seal, seal, what's your favourite shape?". Dzieci z moja pomocą zadawały pytanie napisane na karcie. A ja w imieniu foki lub innego polarnego zwierzątka odpowiadałam np.: "I like squares". Wtedy dzieci szukały kartonika z kwadratem lub kwadratami i przyczepiały do karty z foką. Przy okazji liczyliśmy po angielsku ile danych figur zostało przyczepionych do karty i nazywaliśmy ich kolory🌈
Zabawa spodobała się na tyle, że później dziewczyny postanowiły jeszcze raz, tym razem całkiem same, pobawić się nią. Bawiły się głównie po angielsku (co bardzo miło mnie zaskoczyło), bo pamiętały już nazwy zwierząt, a z kształtami, których nazw nie były pewne, przybiegały do kuchni😉
Komentarze
Prześlij komentarz