MAMA NA URLOPIE!🌴🕶, CZYLI MATERIAŁY MONTESSORI DIY😉

No tak, ta palma może być trochę myląca😉

Urlop polega(ł) na tym, że moje starsze dzieci wyjechały na ferie do dziadków! Ale nie o ferie nam wcale chodziło w pierwszym rzędzie, tylko o remont dziecięcego pokoju. Starszaki wyjechały, mąż przystąpił do prac remontowych, a ja zostałam uwięziona w salonie z naszym najmłodszym rozrabiaką😍. 

Ale! Co jedno dziecko to jednak nie troje, więc przygotowałam sobie plan działań przygotowawczych do drugiego semestru naszego domowego przedszkola😊 

Część udało się nawet wykonać😁, np.:

• Globus Montessori
  (Malowany farbami akrylowymi na zwykłym globusie. Przyznam, że przygotowując tę pomoc, sama miałam całkiem niezłą powtórkę lekcji geografii😉)
  
  
  
  
  
  
  
• Szorstkie litery
  
  
  
  
  Oj, tak, tu było trochę pracy. Najpierw drukowałam kontury liter i kolorowałam je na żółto, później naklejałam na odpowiednie kartki (niebieskie dla spółgłosek i czerwone dla samogłosek), laminowałam, wycinałam karty i dziurkowałam (znów igłą!😎), żeby uzyskać efekt szorstkości. I koniec!😉

  

  
  
• Ruchomy alfabet
  
  To akurat było najprostsze - wydrukować, zalaminować i wyciąć. Mój mąż ma po remoncie dość zabaw w drewnie, więc dorobiłam jeszcze z kartonu tymczasowe pudełko do liter😉
  
  Zaczęłam jeszcze przygotowywać plan na najbliższe dni i tygodnie oraz część materiałów, ale jestem znacznie mniej niż w połowie😂, więc kolejne pomoce poczekają na następny wpis😊