Zajecia z chmurami i śnieżynkami spodobały się dzieciom do tego stopnia, że później starsza córeczka jeszcze kilka razy wyjmowała chmurki z szafy i wykonywała zadanie od nowa i od nowa😊 Z tego powodu pomyślałam, że można spróbować kolejnego matematycznego zimowego zadania, nawet nieco trudniejszego.
Gdzieś w wirtualnym świecie natknęłam się na pomysł na naukę dodawania przy pomocy choinki, śnieżynek i kostek do gry. W sumie w oryginale była to jabłoń z jabłkami, ale że akurat za oknem mieliśmy lekko ośnieżoną sosny, to postanowiłam to wykorzystać😉
Każde dziecko otrzymywało swoje śnieżynki, losowało kostką ile z nich ma położyć na choinkę, a następnie liczyliśmy ile śnieżynek jest razem i zaznaczaliśmy odpowiednią liczbę na pasku😊





Komentarze
Prześlij komentarz