"WHO TOOK THE COOKIE?" I FENOMEN CHARLIEGO😊

Charlie pojawił się w naszym domu za sprawą bloga "Head Full of Ideas" i mojej wcześniejszej pracy w przedszkolu. Właściwie, Charlie jest jedną z niewielu moich pomocy edukacyjnych, które ocalały z czasów pracy z dużymi grupami dzieci😉 A skoro już ocalał, musiał znaleźć swoje drugie życie na naszych domowych zajęciach. Dziewczyny pokochały go od pierwszego wejrzenia😍 Charlie większość swojego życia śpi w mojej szafie z materiałami "zajęciowymi", ale jak już się budzi, to budzi się bardzo, bardzo głodny"! ... I nigdy nie wiadomo na co akurat ma apetyt. Trzeba zapytać (oczywiście po angielsku), a on zaraz mówi co mu włożyć do buzi. Trzeba uważać, bo czasem może nawet pomyłkowo chwycić czyjąś małą rączkę😉 

Tym razem Charlie miał ochotę na ciasteczka w różnych geometrycznych kształtach i kolorach😉

My również nabrałyśmy apetytu na ciasteczka, a ja miałam jeszcze w zapasie zabawę "Who took the cookie grom the cookie jar?"😎

Dla urozmaicenia można śpiewać przy akompaniamencie różnych instrumentów😊